Ostatnie ciepłe i słoneczne dni za nami. Listopad pokazuje dziś swoje mokre, zalane deszczem oblicze. W takie dni, najchętniej owinęłabym się kocem i zapomniała o całym świecie.
Ciepła herbata z sokiem malinowym i dom pachnący szarlotką, oto co niezmiennie i niezawodnie uprzyjemnia powrót do domu w zimny i deszczowy, listopadowy dzień.
A jeśli szarlotka, to taka z orzechami i miodem. Z niewielka ilością ciasta, ale za to z całym mnóstwem pysznego i pachnącego nadzienia.
Poniżej podaję przepis na moją popisową szarlotkę. Prosta i bardzo szybka w przygotowaniu, smakuje właściwie każdemu.
Składniki na ciasto
2 szklanki mąki
2 łyżki miodu
1 łyżka śmietany
pół kostki masła
1 jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
trochę cukru waniliowego
(najlepiej domowego)
składniki mieszamy ugniatamy, ciasto formujemy w kulę i wkładamy na pół godziny do lodówki
Składniki na nadzienie:
kilka jabłek (antonówki lub szare renety)
miód
orzechy włoskie
cynamon
odrobina rumu
(ale nie obowiązkowo)
jabłka obrać i zetrzeć na tarce na największych oczkach,
dodać do nich
rozdrobnione orzechy, miód cynamon i rum,
wymieszać i odstawić na chwilę
piekarnik nagrzać do 180 - 200 st
blachę wysmarować tłuszczem nie posypywać bułką tartą (ale można)
ciasto wyjęte z piekarnika podzielić na dwie części, w stosunku: 3/4 i 1/4
część większą rozwałkować cienko, wyłożyć na blasze, nakłuć
widelcem i wstawić do nagrzanego piekarnika na około 10 do 15 minut
po podpieczeniu spodu wyjąć blachę, odczekać aż wystygnie,
na wierzch wyłożyć jabłka
z reszty ciasta wyciąć dość cienkie paseczki i na nadzieniu ułożyć kratkę.
piec w piekarniku około 30 minut
smacznego
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz